Praca niewątpliwie jest czymś ważnym w życiu każdego człowieka. Praca nie tylko daje nam płynność finansową, możliwość utrzymania się, ale także daje możliwość rozwoju, pełni rolę społeczną. Niestety wielu z nas kojarzy się ona z czymś przymusowym, a poniedziałek jako rozpoczęcie tygodniowego koszmaru. Chodzimy do niej, bo musimy i często z wielkim przymusem. Nikt za nas nie spłaci przecież kredytu hipotecznego i nie kupi butów zimowych dzieciom. Czemu praca kojarzy nam się źle? Powodów jest wiele: okropny, wymagający szef, wredne koleżanki, ciągły stres, natłok zadań, nudna biurokracja itp. Wyliczać można w nieskończoność. No właśnie, bo ilu ludzi, tyle poglądów. Jednej osobie to, co nie odpowiada, drugiej może zupełnie nie przeszkadzać. Czy w takim razie, jeśli nie lubimy pracy, jedynym rozwiązaniem jest porzucenie jej i poszukanie innej? Czy może jednak warto poszukać sposobów na to, jak polubić swoją pracę?
Przecież nigdzie nie jest idealnie i jak to się mówi „wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma”. I to rzeczywiście prawda. Każde stanowisko ma swoje wady i zalety. Niestety mamy to do siebie, że zazwyczaj zauważamy tylko te ciemne strony, by móc narzekać i „prześcigać” się w tym, kto ma gorzej.
Około 60-70 % ludzi nie lubi swojej pracy. To jest przerażający wynik, tym bardziej, ze trzeba wziąć pod uwagę to, iż spędzamy dużą część swojego życia właśnie w pracy. Warto w takim razie może bardziej skupić się na jej zaletach, by polepszyła się jakość naszego życia. Nie na siłę, bo zdaję sobie sprawę z tego, że rzeczywiście czasem może być tak, iż tych zalet jest niewiele. Chciałbym tylko uzmysłowić, iż jeśli rzeczywiście nie jesteś w stanie podać żadnej zalety pracy, to wtedy być może warto rozważać decyzję o zmianie pracy. Jednak zanim to nastąpi proszę o uczciwą analizę.
Aby znaleźć dobre strony naszej pracy, kluczowe jest nasze nastawienie. Osobie wiecznie marudzącej może nie odpowiadać np. to, że firma oferuje pracownikom dodatkowy pakiet ubezpieczeniowy, od którego pracownik musi odprowadzić podatek. I dla takiej marudy te 8 zł może stanowić już problem, natomiast dla innej osoby dużym plusem jest możliwość darmowej, specjalistycznej wizyty. To, że będziemy narzekać nic nie zmieni. Jesteśmy dorośli, więc jeśli napotykamy na jasno określony problem, warto udać się do przełożonego i poszukać wspólnie rozwiązania. Komunikacją jest również podstawą.
Ważne, aby sprecyzować sobie, dlaczego w ogóle pracujemy. Sprecyzowanie pomoże w wyznaczeniu drogi do celu. Czasem warto uzmysłowić sobie, po co nam jest praca i czy bez niej będzie nam lepiej.
Nie od dziś wiadomo, że na nasz nastrój duży wpływ ma otoczenie. O ile nie możemy zmienić z naszego otoczenia współpracowników, to warto pomyśleć np. o miejscu pracy. I tak można próbować umilić sobie dzień słuchając muzyki, audiobooka (jeśli pozwala na to charakter pracy) bądź przygotowując do pracy pyszną przekąskę. Gwarantuję, że dzień może dzięki temu bardzo szybko minąć.
Pamiętajmy, że to my jesteśmy kowalami swojego losu i sami kreujemy swoją rzeczywistość. Dużo od nas samych zależy i warto podejmować próby polubienia pracy, gdyż przecież kiedyś coś nas skierowało, by ją podjąć.