Jak odejść z pracy

Kiedy spotykamy się z problemem wypalenia zawodowego, wiemy jak kiepsko można się wtedy czuć i nie wiedzieć jakie podjąć decyzje. Bywa, ze po studiach podejmujemy pracę, która wówczas wydawała nam się pracą marzeń, a po latach okazuje się, że popełniliśmy błąd, mamy wrażenie, że minęliśmy się z powołaniem i chcielibyśmy cofnąć czas. Tego oczywiście nie da się zrobić, ale możemy działać i zmienić to, na co mamy wpływ.
Nie można ignorować swojej zawodowej niechęci. Nawet jeśli praca daje nam możliwość utrzymania się, ale chodzimy do niej z niechęcią czas na zmiany. Może wystarczy dodatkowe szkolenie, w celu zmiany stanowiska.
Ten, kto ma szefa, który zdaje się nie doceniać pracowników, ten zna brak motywacji i uczucie frustracji. Jeśli zapadła już decyzja i jesteś przekonany, że najwyższy czas, aby złożyć wypowiedzenie na stół to nie ma odwrotu. Jak odejść z pracy z klasą? Nawet jeśli masz ochotę wykrzyczeć wszystkie swoje żale i rzucić wypowiedzenie w nos dyrektorowi, najpierw ostudź emocje. Gwałtowne zachowania zwykle nie wróżą niczego dobrego i nie świadczą dobrze o nas.
Nie namawiam do tłumienia w sobie negatywnych emocji, to absolutna niedorzeczność.
Warto wcześniej poukładać sobie w głowie, co chcemy powiedzieć. Jeśli sytuacja jest skomplikowana, może pomóc ułożenie słów na kartce papieru. Nawet jeśli nasz dotychczasowy szef jest wyjątkowo trudną osobą, nie warto marnować swojej energii na udowodnienie mu tego za wszelką cenę.
Znacznie lepiej jest postąpić z pełną kulturą. Tak postępują mądre osoby. Nigdy nie wiemy, co jeszcze nas w życiu spotka i kogo będziemy zmuszeni poprosić o pomoc, dlatego pokora jest zawsze w cenie.
Powiedz jasno i rzeczowo, dlaczego odchodzisz. Na przykład: Czuję, że moja praca nie jest wynagradzana adekwatnie do wysiłków. Zależy mi na dobrej atmosferze. Prawdziwą motywację uzyskuję, pracując za godziwe pieniądze. Nawet jeśli opryskliwy szef odpowie grubiańsko, nie warto brać sobie tego do serca. Prawdopodobnie właśnie mocno zestresował się perspektywą rekrutowania i szkolenia pracownika na Twoje miejsce.
Należy pozostać w zgodzie z kolegami z pracy. Nigdy nie warto palić za sobą mostów. Nawet jeśli dostaliśmy propozycję lepszej pracy, należy zachować się przyzwoicie. Przechwalanie się też jest nie na miejscu.
Prawdziwe człowieczeństwo objawia się właśnie w podbramkowych sytuacjach. Warto zachować sobie kontakty, bo może w przyszłości będziemy potrzebować współpracy.
Dobrze jest też pamiętać lub uświadomić sobie fakt, że ludzie są trudni z wielu powodów. Możemy nawet nie mieć pojęcia o czyichś traumach i kłopotach. Niektórzy nie potrafią zostawiać problemów w domu i przenoszą je na miejsce pracy i współpracowników. Wiadomo, że jest to naganne, ale zamiast narzekać na przełożonego, może trzeba mu współczuć. Jeśli będziemy potrafili rozumieć czyjeś motywy, na pewno zostanie to zauważone i docenione. Ludzie wykazujący się empatią rozumieją pewne zależności i nie wymagają od innych nic ponad miarę.
Są dobrymi słuchaczami i rozmówcami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here